I cienkiego bolka. Kojarzą się kiepsko, prawda? 😎
Ale nie zawsze!
Bywają momenty, w których mikry rozmiar jest zaletą. Nie wadą. 😇
I do takich sytuacji zaliczyć możemy Nail Art, czyli sztukę zdobienia w miniaturze.
Cienka linia w postaci obrysu i konturu jest podstawą wszystkich technik malowania artystycznych wzorów. Jej wymalowanie jest jednak cholernie trudne! By linia wychodziła dokładnie taka jak chcemy, potrzebnych jest kilka ważnych elementów:
1️⃣ Dobrze przygotowane podłoże: cudownie maluje się na topie. Powierzchnia jest śliska, gładka, produkt schodzi z pędzelka nawet przy delikatnym muśnięcie podłoża czubkiem włosia. A czubeczek jest tutaj kluczowy!
2️⃣ Skoro pracujemy głównie czubeczkiem musimy idealnie kontrolować rękę! Żeby nie przenosić całego ciężaru tułowia na nasze pole pracy, musimy zaangażować mały palec. To on musi przejąć ciężar naszej ręki, by włosie tylko hiper delikatnie muskało tipsa lub paznokieć.
3️⃣ Bardzo ważne jest też idealne rozłożenie masy na pędzlu. Włosie musi się „napić” produktu dlatego idealnie sprawdzi się tutaj mój SmartBlock czyli zestaw laminowanych karteczek. To na nich mocno i intensywnie wcieramy materiał by idealnie obtoczył włosie – bez zbierania się na czubku.
4️⃣ Kompozycja też ma znaczenie. Wykorzystuj nierównomierną grubość linii. Baw się nimi. Dociskaj pędzel raz mocniej, raz cieniej, by stworzyć nietuzinkowy i lekki efekt – a nie kratkę równomiernej grubości.
5️⃣ Nie masz pomysłu na to, co malować? Wykorzystaj mój workbook. Zawarłam w nim aż 110 wzorów. Są wśród nich: wzory geometryczne, abstrakcje, motyle, kwiaty, łapacze snów, kokardy, serduszka, koronki, piórka, ważka, ptaszek, skrzydła.. wybór jest DUŻY! Ułożyłam je według narastającego stopnia trudności. Zadaniem osoby ćwiczącej jest powielać wyrysowany przeze mnie wzór, a później odmalować go na „pustym tipsie”. Jeśli coś Ci nie wyjdzie – nie szkodzi! Przecierasz „tipsa” (wodą albo cleanerem) i malujesz znowu.