Czy paznokcie muszą oddychać?
Wielu klientek powtarza jak mantrę: „Zdejmę hybrydę, żeby paznokcie pooddychały”. Brzmi logicznie — w końcu skóra oddycha, my oddychamy, więc może paznokcie też?
Ale prawda jest zupełnie inna: paznokcie nie oddychają. Nigdy. Wcale.
Dlaczego paznokcie nie mogą oddychać?
Płytka paznokcia to zrogowaciała, martwa tkanka, zbudowana głównie z:
- keratyny twardej,
- keratyny włóknistej,
- mostków dwusiarczkowych.
To właśnie te połączenia nadają jej twardość i jednocześnie elastyczność.
Nie ma tam naczyń krwionośnych, nerwów ani żadnego mechanizmu wymiany gazowej z otoczeniem.
Gdzie paznokcie naprawdę „żyją”?
Wszystkie składniki odżywcze potrzebne do wzrostu paznokci pochodzą z macierzy i łożyska, czyli z części ukrytej pod skórą u nasady.
To tam znajdują się żywe komórki keratynocytów, które:
- dzielą się,
- przesuwają ku górze,
- rogowacieją,
- tworzą twardą płytkę paznokcia.
To oznacza, że paznokcie „żyją” od środka, a nie od zewnątrz.
„Niech paznokcie pooddychają” – dlaczego to nie ma sensu?
Porównajmy to do włosów:
To tak, jakby ktoś farbował włosy, a potem zmywał farbę co trzy miesiące, żeby… „włosy pooddychały”.
Brzmi absurdalnie? Dokładnie tak samo jest z paznokciami.
Jak naprawdę dbać o paznokcie?
Zamiast dawać paznokciom „odpocząć” od stylizacji, warto skupić się na:
- prawidłowej pielęgnacji macierzy,
- dobrym odżywieniu organizmu od środka,
- bezpiecznej, kontrolowanej stylizacji z użyciem sprawdzonych produktów.
Paznokcie nie oddychają i nie potrzebują „przerwy od stylizacji”, by być zdrowe. Potrzebują natomiast świadomej pielęgnacji i dobrych nawyków.

