Tu gołym okiem widać „co poszło nie tak”

Została naruszona macierz. Patrząc na proces wzrostu płytki paznokcia… na szczęście nie jest to uszkodzenie permanentne.
A jak do tego doszło?
Z relacji modelki – właścicielki tego paznokcia wiem, że zbyt inwazyjnie operowano kopytkiem. 

A jaka konkretnie praca mogła przyczynić się do takiego stanu rzeczy? Już wymieniam:






A zatem apel!



A przy okazji… też masz wrażenie, że tego typu przypadków widujemy ostatnio coraz więcej? 

