Użyto produktu zbyt sztywnego względem elastycznej naturalnej płytki paznokcia. Nie współpracował on z płytką i trzasnął w miejscu największych naprężeń – przy wyjściu z progu. Jak Małysz.
Nałożono zbyt cienką warstwę produktu (często widzę w Fb grupach grubość tego obszaru na poziome 0.3-0.5mm. To za mało!)
Kiepskiej jakości produkt z poprzedniej aplikacji stał się kruchy i łamliwy i przestał spełniać swoją rolę
Zbyt niski apex też mógł przyczynić się do takiego stanu rzeczy
Pozostawiona od spodu długa płytka paznokcia mogła zsunąć się w rulon odspajając od masy… i wtedy taka „dyndajaca” podwójna powierzchnia (jak kapeć z odklejoną podeszwą) była bardzo podatna na oderwanie
Zbyt słabe przygotowanie płytki paznokcia także może przyczynić się do powstania takiej sytuacji (masa błędów na etapie matowienia, odtłuszczania lub aplikacji primera)
Brak ładnie uformowanej krzywej C także sprawia, że płaski wolny brzeg będzie mniej odporny na urazy
Brutalne obchodzenie się ze stylizacją przez Klientkę także nie może zostać wykluczone…
To taka szybka lista sporządzona gdzieś nas Atlantykiem.
Pliki cookies
Nasza strona internetowa używa plików cookies w celu zapewnienia prawidłowego jej działania. Korzystanie ze strony bez zmiany ustawień dla plików cookies oznacza, że będą one zapisywane w pamięci urządzenia. Ustawienia te można zmieniać w przeglądarce internetowej. Więcej informacji udostępniamy w Polityce plików cookies.