Sklep
11.09.2025

Robisz zdjęcia w czasie zabiegu?

Dlaczego warto robić zdjęcia w czasie zabiegu?

Wstydzisz się robić zdjęcia w trakcie pracy?
Przestań od razu! To nie fanaberia, tylko integralna część Twojej pracy. Bez zdjęć nie zbudujesz własnej „biblioteki przypadków”, a bez niej nigdy nie będziesz pracować w pełni komfortowo.

Zdjęcia to nie tylko fajny dodatek na Instagrama. To Twoja tarcza, wizytówka i ochrona.

Dlaczego klientka zapomina, jak przyszła?

Bo pamięć ma krótką! I nagle po dwóch godzinach stylizacji potrafi powiedzieć:
„No tak… ale te paznokcie to takie zwykłe”.

A Ty doskonale wiesz, że zrobiłaś z ruiny pałac w Wilanowie.
Dlatego zdjęcia „przed i po” to Twój as w rękawie. W sekundę przypominasz: Kochana, zobacz z czym przyszłaś, a z czym wychodzisz.

Jak chronić się przed dramatami?

Klientka przychodzi z zadziorkami, pęknięciami czy przepiłowanym paznokciem, a Ty ratujesz sytuację.
Jeśli tego nie sfotografujesz, ryzykujesz, że lada moment ktoś wrzuci na Facebooka:
„Patrzcie, jak mi zmasakrowała paznokcie”.

A w starciu słowo przeciwko słowu, niestety, często przegrywasz Ty. Zdjęcie zmienia wszystko.

Dlaczego metamorfozy przyciągają?

Bo kobiety uwielbiają oglądać efekty „przed i po”! Takie zdjęcia:

  • budzą emocje,
  • angażują,
  • zostawiają efekt WOW.

To świetny sposób, aby budować swoją markę i przyciągać nowe klientki.

Czy zdjęcia mogą Cię obronić w sądzie?

Tak! Wyobraź sobie, że po 2 miesiącach klientka dostaje infekcji i twierdzi, że to Twoja wina.
A Ty wyciągasz zdjęcia z zabiegu i pokazujesz, że paznokcie były w świetnym stanie. Masz dowód, a cała narracja się sypie.

Czy zdjęcia są naprawdę obowiązkowe?

Zdecydowanie tak! To Twoja pamięć, reklama i ochrona – w jednym.
Traktuj je jak rękawiczki jednorazowe: bez nich nie zaczynasz roboty.